Pan Roman, mieszkaniec województwa podkarpackiego, prowadził swoją firmę przewozową. Jako właściciel samochodu ciężarowego z przyczepą miał podpisany kilkuletni sezonowy kontrakt na transport buraków do jednej z cukrowni. Pewnego dnia jadąc swoją ciężarówką z ładunkiem stał się ofiarą wymuszenia pierwszeństwa na drodze. Skutkiem tego było zderzenie ze sprawcą i zakończenie kursu w przydrożnym rowie. Pan Roman w wyniku zdarzenia trafił do szpitala gdzie po upływie 5 dni został wypisany do domu.
Następnie otrzymawszy dokumenty stwierdzające całkowitą winę sprawcy udał się do jego ubezpieczyciela. Głównym celem było uzyskanie stosownego odszkodowania za poniesione obrażenia, samochód, który trafił do warsztatu oraz utracone korzyści w wyniku niezrealizowania postanowień umowy na transport. Ubezpieczyciel zaproponował kwotę około 5000 zł za całość i zaproponował podpisanie ugody.
Pan Roman zadzwonił do Centrum Odszkodowań i Windykacji w Rzeszowie i poprosił o pomoc. Po przeanalizowaniu sprawy przyjęliśmy ją do prowadzenia. Dzięki staraniom naszego zespołu prawników i specjalistów pan Roman po ok roku od zdarzenia otrzymał kwotę 180 tys zł za całość strat. Obejmowały one uszczerbek na zdrowiu, uszkodzenia ciężarówki, utratę wartości pojazdu oraz utracone korzyści wynikające ze zdarzenia.